Przerażona i zmarznięta cztery godziny leżała na mrozie. Staruszkę znaleźli policjanci
Informację o zaginięciu 82-latki pabianiccy policjanci otrzymali od wnuczki. Starsza osoba około godziny 3:00 wyszła z jej mieszkania udając się w nieznanym kierunku. Krewna próbowała na własną rękę odnaleźć babcię, lecz bez rezultatu.
Policyjne patrole szukały zaginionej po całym mieście. Sytuacja była poważna nie tylko z uwagi na podeszły wiek kobiety, ale przede wszystkim z uwagi na porę nocną oraz kilkustopniowy mróz. W godzinach rannych funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego odnaleźli kobietę na jednej z posesji przy ul. Świętokrzyskiej. Wychłodzona, skulona i wystraszona leżała pod zaparkowanym samochodem ciężarowym. Funkcjonariusze pomogli kobiecie wyjść spod ciężarówki i zaprowadzili do radiowozu, aby się ogrzała. Następnie została przewieziona do szpitala.